M

sobota, 14 kwietnia 2018

Antoni

I M I Ę: Antoni
N A Z W I S K O: Rachocki
R A S A: Człowiek
N A R O D O W O Ś Ć: Polska
W I E K: 24 lata
P Ł E Ć: Mężczyzna
P R O F E S J A: Obecnie jest aktorem
U M I E J Ę T N O Ś C I: Jak to na jego obecny zawód przystało, mężczyzna ma umiejętność szybkiego zapamiętywania tekstu. Incydentalne udziały w musicalach, ponaglają go do wytrzymałości fizycznej, tańca oraz śpiewu.
C H A R A K T E R: Mężczyzna jest jak chodząca bomba emocjonalna. W jednym momencie jest cichy i opanowany, by za chwilę stać się krewki i emanujący jego bezprecedensowością. Wszystko potęguje jego śmiałość, która objawia się często poprzez porzucenie skrupułów. Można powiedzieć że Antoni ma dwie osobowości: sceniczną i pozasceniczną. W pracy reprezentuje się jako wcześniej wymieniony śmiały, swawolny i dziarski osobnik. W niektórych momentach aż kipi charyzmą, żeby chwilę później stać się melancholijnym gburem. To tworzy z niego dobrego aktora, który dysponuje szeroką gamą emocjonalną. Jest bardzo młodym i raczkującym aktorem, jednak nie przeszkadza mu to ani trochę, w osobistym obwieszczaniu wszystkim o swoich predyspozycjach. To prawda - od początku nabył umiejętność zwracania na siebie uwagi. Im więcej osób wie o jego istnieniu, tym więcej opłacalnych ofert pracy wpadnie w jego ręce. Czasy są jakie są. Nie ważne dla kogo będzie występował. Ważne że zapłacił. Przez mężczyznę częściej przemawia nonkonformizm, jednak nie znaczy to, że przy malutkich negocjacjach przypadkowo nie zmieni zdania. To nie tak że jest łasy na pieniądze. Nawet jeśli proponują mu większą sumkę, a mimo to sprawa bardzo odstaje od jego preferencji, jest w stanie z tego zrezygnować - a to że żałuje tego potem, to już inna sprawa. Dbanie o ustatkowanie finansowe podchodzi już pod osobowość pozasceniczną. Kończąc pracę, naturalne jest to że potrzebuje chociażby chwilę spokoju. Całe, nieraz 14 godzin, spędzonych na próbach, planach czy innych mniej ważnych wydarzeniach dostarcza mu wystarczająco dużo wrażeń. Co nie znaczy że nieraz nie pogardzi jakimś wypadem do baru. Osobiście mężczyzna preferuje małe kawiarenki, gdzie może się w spokoju wyciszyć, przy jakiejś urzekającej lekturze. Można rzucić że czasem przejawia cechy kurtuazyjnej jednostki, lecz nie dajcie się zwieźć pozorom. Owszem - potrafi być czarujący, z nutą galanterii, a nawet można rzec że to lubi, lecz głównie robi to z grzeczności. A jakżeby inaczej - zdarzają się jednostki, które wywołują w nim niecodzienne zainteresowanie. W każdym razie - ostatnio taką osobę spotkał w liceum.. Wszak był to mężczyzna, ale to nie miało najmniejszego znaczenia. Nadal był potwornie interesujący. Był. Od momentu jak złapała go policja, z podejrzeniem posiadania anomalii, kontakt im się urwał. Jakoś już się przyjęło, że jest ekstrawertycznym introwertykiem. Na prawie wszystko odpowie Ci pewnym siebie, zadziornym uśmiechem. Potyczki słowne są jedną z wielu czynności, które służą ku celowemu poznaniu i zainteresowaniu drugiej osoby. Chociaż szczerze wątpił że kogokolwiek zainteresuje taki sposób zaczepki. Przynajmniej rozszyfruje na jakim poziomie intelektualnym znajduje się jego obiekt zainteresowań. Bądź co bądź, mężczyzna nie lubi się kłócić. Stroni od tego najbardziej jak może. Ma cięty język, lecz nie na takie sytuacje. W im mniejszej ilości sytuacji konfliktowych się znajduje, tym jego tyłek jest gładszy. Ot takie powiedzenie wymyślone na szybko. Mimo że mężczyzna stara się sprawiać wrażenie całkowicie niegroźnego, wręcz do bólu miłego oraz być potulnym jak baranek, to nie prowokuj go przyjacielu, bo Twój splot słoneczny szybko zapłonie, chociaż zdecydowanie unika używania przemocy. No tak. Pewnie z tego wszystkiego można wyciągnąć, że jest egoistycznym agresorem. Aczkolwiek siedzi w nim dużo empatycznych przejawów. Na sam początek zaleje Cię falą uprzejmości, która będzie widocznie wypychana przez ciekawość. Z czasem, dojdzie współczucie i krzta chęci pomocy. Na sam koniec, jeśli się uda, można wydobyć z niego nadzwyczaj delikatną osobowość, która jest podatna na wszelkie zawody. Śmiało można by go porównać do nadopiekuńczej matki z osobowością przedszkolaka. Jednak nie zniechęcaj się za bardzo - szybko Cię to nie czeka. Także korzystaj człowieku, póki nie zrobi się dziecinnie uroczy, zalewając Cię maślanym spojrzeniem.
A P A R Y C J A: Matka natura pokarała go niskim, bo mierzącym zaledwie 167 cm wzrostem. Na pierwszy rzut oka wygląda trochę mizernie. Jego skóra zapewne byłaby achromatyczna, gdyby nie nuta delikatnego różu. Barwę jego włosów trudno określić. Ni to niebieski, ni to szary. Jedyne co widać od razu, nad czym nie trzeba się zastanawiać, są końcówki jego włosów, które zdobi fioletowa, a nawet lekko liliowa barwa. Trudno byłoby powiedzieć że jest dobrze zbudowany. Wygląda bardziej jak taki wrak. Zawsze trochę zgarbiony, lekko kulejący, wygląda jak dobry obiekt do przykrochmalenia. Za tą skromną prezentacją ciała kryje się jednak coś więcej. Tak - mężczyzna ma dobrą kondycję i co najważniejsze - mięśnie, które uformowały się poprzez dużo ruchu, jaki zapewnia mu praca. Co do dodatków - raz je nosi, raz nie, więc nie przyzwyczajaj się do nich za bardzo. Zdarzy mu się zdobić swoje dłonie metalem, jednak nie jest to coś bez czego nie mógłby żyć. Natomiast nie rozstaje się ze swoimi kolczykami - w uszach i wardze. Śmieszne, ale prawdziwe. Ma niewielką wadę wzroku, przy której wprawdzie nie musi nosić okularów, niemniej jednak robi to, sądząc że stanowią całkiem kuszący dodatek.
P A R T N E R: Brak
H I S T O R I A: Myślę że nie ma co się tu rozpisywać. Urodzony w 1997 roku, w jednym ze szpitali, który mieścił się na warszawskiej Pradze. Wychowywał się już na Mokotowie i tam dorastał. W wieku 17 lat rodzina przeprowadziła się do Śródmieścia, a rok później gdy mężczyzna osiągnął papierkowy dowód pełnoletności, zamieszkał na Ochocie. Ot ciekawa historia.
C I E K A W O S T K I:
- Lubi zaczepiać ludzi jakimś frywolnym słowem
- Jest fanem grzańca
- Lubi odwiedzać północną część kraju
- Jest właścicielem trzech żółwi
- Spotykanie ciekawych ludzi dostarcza mu sporo satysfakcji
- Do jego cichych zainteresować należy obserwowanie innych osób
- Uwielbia deszcz
L O G I N: Sosik112 (jest moją pośredniczką)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz